Dwóch młodych mężczyzn zginęło nad ranem w wypadku, do którego doszło na drodze Łomża-Białystok. Niedaleko Wiktorzyna bmw wypadło na zakręcie z drogi i z dużą siłą uderzyło w drzewo. Zginął kierowca i jeden z pasażerów. Drugi z pasażerów z urazem kręgosłupa trafił do szpitala.
Z nieustalonych jeszcze przyczyn auto wjechało prosto w drzewo na poboczu. Ze skali zniszczeń pojazdu wynika, że jechał z dużą prędkością. Podróżujący autem mężczyźni najprawdopodobniej pili piwo. W środku porozrzucane były puszki. To, czy alkohol pił także kierowca wyjaśni badanie jego krwi
Ofiary wypadku, to 27-letni kierowca, mieszkaniec Łomży oraz siedzący za nim, 28-letni właściciel samochodu, mieszkaniec pobliskiej Piątnicy.