Sto litrów kwasu siarkowego wyciekło z cysterny na bocznicy kolejowej w Chmielowie na Podkarpaciu. Substancja przewożona była do jednego z tamtejszych zakładów. Prawdopodobnie przy napełnianiu cysterny ktoś nie dokręcił zaworu. Na szczęście nie trzeba było nikogo ewakuować, bo w okolicy nikt nie mieszka.
REKLAMA
Wyciek neutralizują strażacy. Na miejscu zdarzenia pojawili się również przedstawiciele Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska.