Krajowy monopolista pocztowy powalczy o rynek druków bezadresowych - informuje "Puls Biznesu". To zmiana sposobu dostarczania tego typu przesyłek, które od grudniu 2006 r. roznosiły firmy zewnętrzne. Taki był efekt ówczesnego porozumienia ze związkami zawodowymi.

REKLAMA

Jednak z biznesowego punktu widzenia, to nie była dobra decyzja. I dlatego Poczta Polska chce w przyszłym roku podwoić liczbę dostarczanych ulotek, aby na tym zarobić. Ma to być jeden ze sposobów na zwiększenie obrotów. A te maleją m.in. ze względu na spadek liczby listów i kartek pocztowych. Zastępują je SMS-y i listy wysyłane drogą elektroniczną.

Na razie poczta nie nosi się z zamiarem zmiany swojego cennika usług.