Oprócz specustawy stoczniowej, którą współtworzył senator PO Tomasz Misiak, rzecznik dyscypliny klubu Platformy Obywatelskiej weźmie pod lupę także ustawę o promocji zatrudnienia i o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Rzecznik sprawdzi, czy senator lobbował za wprowadzeniem zmian w tych ustawach.
Po uchwaleniu specustawy stoczniowej, firma której współwłaścicielem jest Misiak bez przetargu dostała zlecenie na pośrednictwo pracy i szkolenia zwalnianych stoczniowców.
Mirosława Nykiel, platformerski spec od dyscypliny zabrała się jeszcze za ustawę o promocji zatrudnienia i ustawę o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. O podejrzanych działaniach Tomasza Misiaka na tych polach mówiły media. Według tych doniesień, gdy senator pracował nad zapisami ustawy o nieuczciwej konkurencji, jego agencja pracy współpracowała z hipermarketami.
Kiedy z kolei pochylał się nad przepisami ustawy o promocji zatrudnienia, forsował przede wszystkim paragrafy mające zwiększać popularność szkoleń dla bezrobotnych. Szkoleń, którymi zainteresowana była również jego firma. Pierwsze wnioski z wpływu Misiaka na te trzy dokumenty, mamy poznać już jutro, od razu po przedstawieniu ich w prezydium klubu.