Trzeci dzień z rzędu nad Łodzią przeszła burza. Według służb miejskich, tym razem nie wyrządziła większych szkód. O pechu mogą mówić natomiast mieszkańcy jednego z domów w podłódzkiej miejscowości Starowa Góra, w który trafił piorun. Dom się zapalił, a jego lokatorzy zostali ewakuowani.
Jak poinformował rzecznik prasowy straży pożarnej w Łodzi kpt. Artur Michalak, piątkowe opady nie spowodowały większych szkód, ani też utrudnień komunikacyjnych.
Dodał, że do godzin południowych trwało natomiast usuwanie szkód po czwartkowej nawałnicy, która przeszła nad miastem.
Burza, która przeszła w piątek nad Łodzią, była kolejną w ciągu ostatnich trzech dni. W środę i czwartek towarzyszące im ulewy sparaliżowały miasto, ulice zamieniły się w rwące potoki. Zalanych zostało wiele budynków.