Politycy PO w nieoficjalnych rozmowach wyrażają przekonanie, że sześcioro posłów Nowoczesnej - zwolenników utworzenia wspólnego klubu PO i Nowoczesnej - wkrótce opuści swą partię. Deklarują jednocześnie, że drzwi dla tej szóstki są w Platformie otwarte.
Prezydia klubów PO i Nowoczesnej podjęły uchwały, w których opowiedziały się za utworzeniem wspólnego klubu Koalicji Obywatelskiej. Następnie jednak przyjęta przez władze klubu Nowoczesnej uchwała została odrzucona przez posłów tej partii.
Wśród zwolenników wspólnego klubu są m.in.: szefowa klubu Nowoczesnej Kamila Gasiuk-Pihowicz oraz Kornelia Wróblewska, Elżbieta Stępień, Paweł Kobyliński (przeszedł do Nowoczesnej z klubu Kukiz'15) oraz Marek Sowa i Michał Jaros (odeszli do Nowoczesnej z PO). Posłowie ci zadeklarowali po decyzji swego klubu, że chcą pozostać w Nowoczesnej. Zapowiedzieli, że będą w dalszym ciągu przekonywać swych kolegów do jednoczenia klubów PO i Nowoczesnej.
W nieoficjalnych rozmowach politycy Platformy wyrażają jednak przekonanie, że cała szóstka wkrótce opuści Nowoczesną. Jeśli tak się stanie, parlamentarzyści ci mają zostać przyjęci do PO.
Kamila Gasiuk-Pihowicz na razie z Nowoczesnej nie odchodzi, mwi, e do PO te si nie wybiera. Ale dalej zamierza przekonywa, e to ona ma racj. Myl, e do koca tygodnia bdzie nas wicej. @RMF24pl
patrykmichalski5 grudnia 2018
O godz. 14 zbiera się Zarząd Krajowy PO, który omówi sytuację związaną ze sporem wewnątrz Nowoczesnej wokół jednoczenia z PO.
Opracowanie: