Piwo, wino, wódka, papierosy w hurtowych ilościach. Nie, to nie jest zakup na wielką imprezę karnawałową. Jak ustalił reporter RMF FM Mariusz Piekarski, takie towary kupuje resort Grzegorza Schetyny - Ministerstwo Sparw Wewnętrznych i Administracji.
Te używki przeznaczone są dla gości resortowego hotelu w warszawskich łazienkach i restauracji przy gmachu MSWiA, którymi organizacyjnie zarządza ministerstwo. Najwyraźniej zakład obsługi MSWiA, który rozpisał przetarg na te używki uzupełnia zapasy na czasy kryzysu, bo kupuje hurtowe ilości. Samego piwa resort kupuje blisko 10 tysięcy butelek, do tego kilkaset beczek.
Na ministerialnej liście mocnych trunków jest z kolei 60 pozycji. Od tanich, bułgarskich win po kilkanaście złotych, po drogie, francuskie koniaki po kilkaset złotych. Goście barów w resortowych lokalach preferują chyba jednak wódkę, której MSWiA kupuje kilkanaście gatunków. Tych najpopularniejszych krajowych resort kupuje po 800, 1000 butelek.