Nowoczesność, rozwój i pokój zdominowały dwudniowe obrady kongresu Prawa i Sprawiedliwości w krakowskiej Nowej Hucie. Kongres uchwalił nowy, koncentrujący się w znacznym stopniu na gospodarce program partii. Jarosław Kaczyński zaprezentował natomiast nowy wizerunek - przepraszał i wzywał do pokoju w polityce.
Przez dwa dni PiS starało się zaprezentować jako partia merytoryczna. Zorganizowano niemal dwadzieścia debat i paneli programowych. Kongresowi towarzyszyła również medialna akcja promocyjna pod hasłem "Czyny, nie słowa". Zarówno w nowym programie, jak i dwóch przemówieniach szefa partii często pojawiały się słowa "nowoczesność" i "rozwój", rzadko zaś można było usłyszeć o walce czy układzie i prawie wcale o lustracji.
W pierwszym dniu kongresu największa partia opozycyjna wezwała do pokojowego uprawiania polityki i zapomnienia koalicji PiS z Samoobroną i LPR. Pojawiły się również przeprosiny pod adresem przedstawicieli polskiej inteligencji.
Polskie społeczeństwo przeżywało wielkie wstrząsy, wielkie traumy i chce spokoju - mówił Jarosław Kaczyński. Do tej potrzeby trzeba dostosować sposób uprawiania polityki - dodał. Podkreślił również, że w życiu publicznym powinna mieć miejsce konkurencja, a nie ostre starcie. Pokój, a nie wojna.
Zdaniem prezesa PiS, sukces Polaków polegać ma na budowie Polski nowoczesnej, zasobnej, solidarnej, bezpiecznej. To jest IV Rzeczpospolita - ta Polska sukcesu - podkreślił Jarosław Kaczyński.
W niedzielę Jarosław Kaczyński mówił natomiast o zwracaniu się ku przyszłości. Zaznaczył, że PiS zamierza rządzić po przejęciu władzy w dobrym stylu, a jego celem jest nowoczesne państwo, nowoczesna gospodarka, nowoczesny naród:
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
W niedzielę delegaci Prawa i Sprawiedliwości jednogłośnie przyjęli program "Polska nowoczesna, solidarna i bezpieczna", który w znacznym stopniu koncentruje się na tematyce rozwoju, finansach i gospodarce. Zawiera również propozycje zmiany konstytucji, w tym reformy parlamentu oraz uregulowania kompetencji premiera i prezydenta.
W czasie kongresu mocno eksponowano specjalistki partii od spraw ekonomicznych i społecznych. Aleksandra Natalli-Świat, Grażyna Gęsicka i Joanna Kluzik-Rostkowska prowadziły dwie z głównych debat kongresowych. Entuzjazm delegatów wzbudził natomiast współprowadzący debatę o bezpieczeństwie, były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
Według specjalisty od marketingu politycznego dr Wojciecha Jabłońskiego, przemówienie Jarosława Kaczyńskiego nie zawierało konkretów. W podobnym tonie wystąpienie prezesa PiS oceniał rownież dr Jarosław Flis z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jego zdaniem, w przemówieniu znalazło się zaskakująco mało konkretów, a zbyt wiele życzeń.
Politolog z Uniwersytetu Śląskiego dr Marek Migalski uważa natomiast, że wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego zostało skonstruowane tak, by umożliwić partii pozyskanie nowych wyborców przy utrzymaniu starego elektoratu.