"To nie jest pomysł, który wypełniałby reguły demokratyczne" - tak o kwestii przeniesienia wyborów samorządowych o co najmniej pół roku (o którym coraz głośniej słychać w szeregach PiS) mówił w internetowym radiu RMF24 wicemarszałek Sejmu - Piotr Zgorzelski z PSL. Polityk był też pytany o to z kim PSL może wystartować w najbliższych wyborach, czy poparłby poniesienie wieku emerytalnego oraz co sądzi o reformie sądów.
Wicemarszałek sejmu Piotr Zgorzelski z PSL na antenie internetowego radia RMF24 bardzo krytycznie odniósł się do pomysłu przesunięcia o pół roku wyborów samorządowych: Nie ma konstytucyjnych powodów aby przesuwać termin wyborów, oprócz oczywiście powodów politycznych. Nawet w czasie wojny w Wielkiej Brytanii czy w Stanach Zjednoczonych wybory się odbywały, bo nawet wtedy uznano, że nie jest to wystarczający powód aby je przekładać.
Polityk wskazywał też co jego zdaniem może stać za próbą zmiany terminu wyborów: Sekwencja ułożenia tych wyborów jest niekorzystna z punktu widzenia PiS-u, bo nie jest tajemnicą, że wybory samorządowe, to nie jest ich specjalność. Jest to specjalnością partii opozycyjnych, demokratycznych. PSL dobrze wypada w wyborach samorządowych. Dlatego trzeba by to było tak zmienić, żeby to PiS-owi lepiej szła karta w tej grze. I dlatego chodzi o to, żeby najpierw się odbyły wybory parlamentarne, a potem samorządowe. Wicemarszałek Sejmu wskazywał w tym miejscu, że ważną rolę może odegrać w tej sprawie prezydent Andrzej Duda: Z otoczenia pana prezydenta płyną sygnały, że jeżeli tą ustawę o której mówił pan marszałek Terlecki trafi do Sejmu, to nawet po przepracowaniu jej przez tę Izbę pan prezydent najprawdopodobniej jej nie podpisze, dlatego że nie widzi konstytucyjnych powodów dla zmiany terminu. I tutaj szacun dla prezydenta.
Piotr Zgorzelski był też pytany przez dziennikarza RMF FM Tomasza Weryńskiego czy w zbliżających się wyborach cała opozycja wystartuje jako jeden blok polityczny, czy też dwa lub więcej. Zgorzelski odpowiadał, że patrząc na doświadczenia Koalicji Europejskiej i zjednoczonej opozycji na Węgrzech oraz badania sondażowe w ujęciu mandatowym najbardziej skuteczny dla opozycji jest start w wyborach z dwóch list.
Z pewnością najbliższy ideowo jest nam projekt pana Szymona Hołowni, ale także są ugrupowania mniejsze, które tworzą Koalicję Polską. Mam tutaj na myśli nowy projekt Centrum Ireneusza Rasia. Ale jest też bardzo dużo stowarzyszeń. Panie redaktorze dzisiaj jednak (ze względu na tę niepewność wielu reguł, które dotychczas były pewne) jest za wcześnie żeby o tym mówić - mówił wicemarszałek.
Posłuchaj całej rozmowy:
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio