Dolnośląscy policjanci zatrzymali po pościgu na autostradzie A4 pijanego kierowcę TIR-a. Mężczyzna jadący z Bolesławca do Wrocławia spychał z drogi inne pojazdy. Miał we krwi 2 promile alkoholu.
Kierowca wiózł armaturę sanitarną z Drezna do Wrocławia. W trakcie podróży postanowił zrobić sobie postój w Bolesławcu – tam urządził swoje imieniny, a na drugi dzień pojechał w dalszą drogę. Policję powiadomili inni kierowcy.
Ciężarówka jechała bardzo niebezpiecznie, spychając z drogi inne samochody. W pościg ruszyły policyjne radiowozy, jednak kierowca nie reagował na dawane przez patrole sygnały do zatrzymania. Rajd TIR-a udało się wreszcie przerwać, gdy policjantom pomógł zablokować drogę kierowca innej dużej ciężarówki.