Około 1,4 promila alkoholu w wydychanym powietrzu miał 53-letni maszynista, prowadzący jędrzejowską wąskotorówkę Ciuchcia Ekspres Ponidzie. Wpadł, gdy w miejscowości Stawy koło Jędrzejowa w lokomotywę kolejki uderzył passat, kierowany przez 43-latkę. Według funkcjonariuszy, winę za kolizję ponosi kobieta.

REKLAMA

Kierująca samochodem była trzeźwa, natomiast pod wpływem alkoholu był maszynista. Mężczyzna został zatrzymany. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności. Prokuratura zdecyduje, czy przedstawi mężczyznie także zarzut narażenia na niebezpieczeństwo pasażerów kolejki. Ciuchcia nie jeździ na tym odcinku z prędkością większą niż 20 km/h.

Pociągiem podróżowało około 200 osób. Nikomu z pasażerów nic się nie stało, pojechali dalej z innym maszynistą. Do szpitala na badania trafiła kierująca passatem, gdyż w jej pojeździe wybuchła poduszka powietrzna.

Świętokrzyska Kolejka Dojazdowa Ciuchcia Ekspres Ponidzie kursuje w sezonie w weekendy z Jędrzejowa do Umianowic i Pińczowa. Zabytkowa wąskotorówka jest jedną z atrakcji turystycznych regionu.