Przed Sądem Rejonowym w Giżycku ma się dziś rozpocząć proces trzech oficerów Wojska Polskiego oskarżonych między innymi o znieważenie i naruszenie nietykalności policjantów podczas ich interwencji w hotelu w Giżycku w Warmińsko-Mazurskiem. Do incydentu doszło we wrześniu ubiegłego roku. Akt oskarżenia przygotowała Prokuratura Okręgowa w Białymstoku.
Awanturę w miejscowym hotelu wywołali trzej oficerowie 15. Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej. Obsługa wezwała policję, gdy jeden z żołnierzy zaatakował barmana. Funkcjonariusze zostali zaatakowani na korytarzu, kiedy wyprowadzali z lokalu awanturujących się mężczyzn. Policjanci użyli gazu i zakuli żołnierzy w kajdanki. W czasie interwencji funkcjonariusze doznali urazów kończyn i żeber. Wszyscy oficerowie byli pijani. Mieli w wydychanym powietrzu od 1,2 do 2 promili alkoholu.
Śledztwo w tej sprawie wszczęła Prokuratura Rejonowa w Giżycku. Żołnierze usłyszeli zarzuty znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej policjantów. Jednemu z nich śledczy postawiono też podobny zarzut dotyczący osoby prywatnej. Po przejęciu postępowania przez prokuratorów z Białegostoku, rozszerzono zarzuty również o zmuszanie do odstąpienia od czynności służbowych trojga policjantów oraz strażnika miejskiego, który interweniował w pierwszym patrolu razem z policjantką. Mężczyzna również ma status pokrzywdzonego.
Jak informowaliśmy w grudniu ubiegłego roku, żołnierzom grozi do 3 lat więzienia. Nie przyznali się do winy.
(MRod)