Na warszawskim Mokotowie znaleziono mężczyznę śmiertelnie pogryzionego przez psa. Policjanci schwytali w okolicy bezpańskie zwierze. Przewieźli je do schroniska, gdzie zostanie poddane obserwacji.
Zostaną też porównane próbki zabezpieczonych śladów (sierść), by ustalić czy to ten pies rzucił się na mężczyznę i śmiertelnie go pogryzł.
Mężczyzna został znaleziony w nocy z poniedziałku na wtorek. Pracownik ochrony, który go znalazł zadzwonił na policję i wezwał pogotowie. Kiedy funkcjonariusze przyjechali na miejsce zdarzenia, był tam już lekarz pogotowia. Mimo podejmowanych przez niego prób reanimacji mężczyzna zmarł. Miał wiele ran na twarzy.