Celnicy przechwycili już pierwsze podróbki gadżetów związanych z Euro 2012. Sezon na fałszywki ruszył, choć do piłkarskich mistrzostw Europy zostało 277 dni.
Na razie udało się przechwycić dwa transporty, w których były klapki i buty - łącznie 16 tysięcy par, które przypłynęły z Szanghaju do Gdyni. Było na nich logo mistrzostw, ale trochę wadliwe, bo reklamowało tylko zawody na Ukrainie, a nie w Polsce.
To były pierwsze zwiastuny, bo myślę, że ten główny nawał towarów podrabianych w związku z Euro 2012 to będzie pierwsza połowa przyszłego roku - przewiduje szef służby celnej Jacek Kapica.
Do operacji "Euro2012" zostanie skierowanych ponad dwa tysiące dodatkowych celników. Tuż przed mistrzostwami mają prześwietlać wszystkie tiry i statki przybywające do Polski. Sprawdzane będą zwłaszcza transporty z Azji.