Zaostrza się strajk pielęgniarek ze szpitala wojewódzkiego w Suwałkach. Protestujące dwudziesty dzień kobiety rozpoczęły w poniedziałek wieczorem strajk okupacyjny. Protestują przeciwko niskim płacom.
Według przedstawicielki pielęgniarek, w proteście weźmie udział większość z ok. 400 pielęgniarek i położnych (ponad 80 proc. z zatrudnionych w suwalskim szpitalu), które uczestniczą w proteście od początku.
Pielęgniarki odeszły od łóżek pacjentów, protestując w ten sposób przeciw niskim płacom. Od czwartku strajkują całodobowo. W miniony piątek odrzuciły propozycję podwyżki o blisko 100 zł na rękę, którą zaproponował im marszałek województwa podlaskiego. Kobiety domagają się podwyżki płac o 500 zł.
W poniedziałek dyrektor szpitala zaproponował pielęgniarkom, by przerwały strajk na tydzień, do czasu aż wyjaśni się jak wysoki będzie kontrakt szpitala z NFZ. Pielęgniarki nie zmieniły zdania.