W Gorzowie Wielkopolskim pięcioletni kierowca potrącił pieszą. Przy giełdzie samochodowej właściciel bmw zostawił swojego syna w samochodzie z kluczykami. Chłopcu udało się uruchomić silnik. Samochód ruszył do tyłu i uderzył kobietę, dla której zdarzenie skończyło się złamaniem nogi. Pięciolatek uszkodził też dwa inne auta.

REKLAMA