Pierwszy skład polskiego pociągu Pendolino przyjechał już do Polski. Pociąg wyprodukowany dla PKP InterCity we włoskiej fabryce koncernu Alstom jest holowany do Wrocławia. Dzisiaj zostanie oficjalnie zaprezentowany, a później pojedzie na testy na torze w Żmigrodzie.
Pierwszy z kupionych przez PKP Intercity superszybkich pociągów przyholowała z fabryki koncernu Alstom we włoskim Savigliano lokomotywa towarowa Siemens EuroSprinter ES64F4, należąca do PKP Cargo. Nie mógł przyjechać samodzielnie, nie ma bowiem jeszcze certyfikatów i zaświadczeń dopuszczających go do ruchu.
Każdy z zamówionych przez PKP Intercity składów Pendolino ma siedem wagonów. Pociągi mają prawie 190 metrów długości i ważą 395,5 tony. Będą one miały dwie klasy oraz kilka tzw. przedziałów menedżerskich. Na pokładzie mają być łącznie 402 miejsca - 57 w klasie pierwszej i 345 w drugiej. Fotele w obu klasach będą rozkładane, a każde miejsce będzie miało własne oświetlenie i gniazdko elektryczne. Na korytarzach oraz na końcu przedziałów będą zamontowane stelaże na bagaże. Pociąg będzie wyposażony także w wieszaki na rowery.
Pociągi będą pomalowane w błękitno-srebrne pasy. Aerodynamiczny "nos" pociągu został zaprojektowany przez włoskiego projektanta samochodów Giorgetto Giugiaro, który pracował przy modelach m.in. Ferrari, Maserati, Audi czy Fiata. Zdobył też tytuł najlepszego projektanta samochodów XX wieku.
W maju przyszłego roku pierwszy z pociągów Pendolino ma uzyskać świadectwo dopuszczające do ruchu w Polsce. Będzie jeździł po zmodernizowanych liniach; planuje się, że osiągnie w grudniu 2014 r., po raz pierwszy w regularnym ruchu w Polsce, prędkość 200 km/h. Z czasem ta prędkość będzie zwiększana do 220 i 230 km/h.
INTERIA/PAP