W Pakistanie nadal trwa liczenie głosów oddanych w czasie wczorajszych wyborów. Pierwsze rezultaty świadczą o niespodziewanym sukcesie sojuszu 6 ortodoksyjnych partii islamskich oraz partii popierającej władzę Perveza Musharrafa.
Pierwsze wstępne wyniki opublikowane dziś rano zapowiadały sukces wyborczy ortodoksyjnych partii islamskich - Zjednoczonego Frontu Działania (Muttahida Madżlis-i-Amal - MMA). Jednak po zliczeniu kolejnych głosów okazało się, że sojusz wyprzedziła nowa, promusharrafowska partia o nazwie Pakistańska Liga Muzułmańska -Quaid-e-Azam (PML-Q).
Chociaż nie zakończono jeszcze zliczanie głosów, islamski sojusz już świętuje swoje zwycięstwo. Zdaniem jednego z jego liderów Kaziego Husajna Ahmeda do zwycięstwa Frontu w wyborach w dużej mierze przyczyniły się coraz silniejsze w społeczeństwie nastroje antyamerykańskie oraz sprzeciw wobec sojuszu Musharrafa z USA.
Nawet jeśli MMA nie uzyska tak dużej liczby miejsc w nowym parlamencie, jak wskazują na to pierwsze rezultaty, to i tak na scenie politycznej pojawią się ugrupowania islamskie. Dotychczas nie cieszyły się one poparciem elektoratu - w dawnym parlamencie miały jedynie 4 swych przedstawicieli.
O 272 mandaty deputowanych do parlamentu krajowego oraz 577 do zgromadzeń stanowych ubiegali się kandydaci ponad stu partii i ugrupowań.
Foto: Archiwum RMF
12:55