W Ostrołęce włodarze miasta organizują aż dwa osobne spotkania opłatkowe. Na obydwu wigiliach pojawiają się znamienici goście, składane są życzenia i wymieniane uściski. Są także szwedzkie stoły… za pieniądze mieszkańców miasta.
Dlaczego władze miasta nie mogą zorganizować wspólnej wigilii - o tym w relacji reportera RMF FM, Pawła Świądra:
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
To już tradycja – odpowiadają jednomyślnie prezydent i przewodniczący Rady Miasta. Prezydent w trakcie spotkania opłatkowego spotyka się z szefami lokalnych firm, dziękuje im za współpracę i wydaje na to 1,5 tys. zł. Za resztę płacą sponsorzy. Trudno by było, żebym nie zaprosił na to spotkanie wszystkich radnych z Rady Miasta - mówi prezydent Ostrołęki.
Radni na swojej wigilii, która odbywa się po zakończeniu spotkania u prezydenta, również składają sobie życzenia, dziękują za współpracę szefom miejskich spółek i posilają się przy szwedzkim stole za kolejne 2 tys. zł.
Nowy przewodniczący Rady Miasta podkreśla, że nie podoba mu się rozdwojenie spotkań opłatowych. Ja bym dołożył starań, aby to spotkanie wigilijne było wspólne - mówi. W przyszłym roku tradycję dwóch spotkań być może zastąpi wyłącznie tradycja wigilijna.