"Ta wizyta ma wagę historyczną, nie mniejszą niż to, co się zdarzyło rok temu, czyli szczyt NATO” – mówił o wizycie Donalda Trumpa w Polsce szef MON Antoni Macierewicz. Amerykański prezydent przyleci do Polski już w środę. "To będzie wielki dzień w wymiarze politycznym, wielki dzień w wymiarze bezpieczeństwa, wielki dzień w wymiarze integracji gospodarczej Polski, całego regionu i współdziałania ze Stanami Zjednoczonymi" – ocenił Macierewicz.

REKLAMA

Minister obrony wyraził przekonanie, że przyjazd prezydenta Stanów Zjednoczonych do Polski to z jedno z największych wydarzeń we współczesnej historii Polski. Jak dodał, Donald Trump "przybywa do Polski, Polski goszczącej kraje Międzymorza, które - między Morzem Bałtyckim, Morzem Czarnym a Adriatykiem - łączą się, aby wspólnie myśleć, działać, pracować na rzecz większego bezpieczeństwa Europy, większego bezpieczeństwa swojego regionu i silniejszych więzów ze Stanami Zjednoczonymi Ameryki".

Spodziewamy się, że ta wizyta umocni nasze bezpieczeństwo. Spodziewamy się, że ta wizyta zagwarantuje trwałą obecność wojsk Stanów Zjednoczonych i wojsk NATO. Spodziewamy się, że nasze więzy braterskie związane ze stacjonowaniem armii, z współdziałaniem naszych armii będą wzmocnione także naszymi relacjami gospodarczymi - wyliczał Macierewicz. Dodał, że Polska jest zainteresowana nabywaniem najnowocześniejszego sprzętu w swoich zakładach i fabrykach, ale chce także kupować najnowocześniejszą broń w USA. Mam nadzieję, że rychło będziemy mogli w tej sprawie powiedzieć coś więcej - podkreślił..

Szef MON zaprosił wszystkich zainteresowanych na polsko-amerykański piknik wojskowy, który odbędzie się w czwartek na błoniach stadionu PGE Narodowy, pod hasłem "Razem Bezpieczni".

W programie są m.in. pokaz sprzętu wojskowego (czołg Leopard 2A5, Kołowy Transporter Opancerzony Rosomak), prezentacja wyposażenia indywidualnego żołnierzy z Polski i USA, prezentacja wyszkolenia żołnierzy 25 Brygady Kawalerii Powietrznej, pokazy rekonstrukcyjne, wystawa zbiorów Muzeum Wojska Polskiego, koncerty orkiestr wojskowych oraz prezentacja uzbrojenia i sprzętu produkowanego przez zakłady przemysłowe z Grupy PGZ. Będzie także punkt rekrutacyjny żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej i punkty informacyjne uczelni wojskowych, jednostek i instytucji wojskowych. Piknik rozpocznie się o godz. 15 i potrwa do godz. 20. Wstęp będzie wolny.

Szef MSZ: Liczymy na deklarację Trumpa, że wojska USA zostaną, dopóki trwa zagrożenie

Chcielibyśmy, żeby prezydent USA Donald Trump zadeklarował w Warszawie, że amerykańskie wojska zostaną w Polsce tak długo, jak długo utrzymuje się niebezpieczeństwo w regionie - przyznał szef MSZ Witold Waszczykowski. Jak poinformował, Trumpowi w czasie zaplanowanych na czwartek rozmów plenarnych mają towarzyszyć sekretarz stanu Rex Tillerson, sekretarz skarbu Steven Mnuchin i przewodniczący Rady Bezpieczeństwa Narodowego gen. H.R. McMaster. Udział w nich może wziąć ponadto zięć i jeden z najbliższych doradców prezydenta USA Jared Kushner. Waszczykowski zastrzegł jednak, że jego obecność nie została na razie potwierdzona.

Z polskiej strony udział w rozmowach wezmą: prezydent Andrzej Duda, szef MSZ, wicepremier, minister finansów i rozwoju Mateusz Morawiecki oraz urzędnicy prezydenccy. Według informacji podawanych wcześniej przez rzecznika prezydenta Krzysztofa Łapińskiego mają to być: szefowa kancelarii prezydenta Halina Szymańska, szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski oraz szef BBN Paweł Soloch.

Wcześniej, w czwartek rano, Trump ma się spotkać z prezydentem Dudą na ok. półgodzinnym spotkaniu w cztery oczy. Oprócz tego prezydent USA ma się spotkać z przywódcami państw Trójmorza oraz wygłosić publiczne przemówienie na pl.Krasińskich w Warszawie.

Według Waszczykowskiego na ten moment nie jest planowane spotkanie amerykańskiego prezydenta z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim. Żadna ze stron o to nie prosiła - zaznaczył. W planie wizyty prezydenta USA nie ma też spotkania z premier Beatą Szydło. Zarówno Szydło, jak i Kaczyński mają natomiast przysłuchiwać się wystąpieniu Trumpa na pl. Krasińskich.

Pytany o oczekiwania Polski wobec publicznego wystąpienia amerykańskiego prezydenta na pl. Krasińskich w Warszawie Waszczykowski powiedział, że liczy na poruszenie przez Trumpa problematyki bezpieczeństwa i polsko-amerykańskiej współpracy w tej dziedzinie, odniesienie się przez niego do działań Rosji, określenie perspektywy zaangażowania wojskowego USA w regionie oraz odniesienie się do roli NATO. Zaznaczył, że pożądane byłoby zadeklarowanie przez prezydenta Trumpa, że amerykańscy żołnierze zostaną w Polsce tak długo, jak długo będzie utrzymywało się zagrożenie dla regionalnego bezpieczeństwa.

Wśród oczekiwań wobec wizyty amerykańskiego przywódcy szef MSZ wymienił też rozmowy o zacieśnieniu współpracy przemysłów obronnych i uczestnictwie USA w programach modernizacji polskiego wojska, które zmierzałyby m.in. do zawarcia korzystnych kontraktów zbrojeniowych. Zwrócił w tym kontekście uwagę, że w niektórych przypadkach - np. systemów obrony przeciwrakietowej, sprzęt amerykański jest bezkonkurencyjny.

Tematem rozmów z amerykańską delegacją może też być wizyta prezydenta Dudy w Waszyngtonie, dla której dobrym terminem - według szefa MSZ - byłby styczeń 2018 r.

Zakaz noszenia broni i infolinia dla kierowców

Na terenie Warszawy od 5 do 7 lipca, czyli m.in. w czasie wizyty prezydenta USA Donalda Trumpa obowiązywać będzie zakaz noszenia broni przez osoby prywatne - wynika z rozporządzenia wydanego przez ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Błaszczaka. Naruszenie zakazu stanowi wykroczenie. Zagrożone jest karą aresztu lub grzywny do 5 tys. zł.

Jak poinformowała Komenda Stołeczna Policji, pod numerem telefonu (22) 60 380 38 w czwartek 6 lipca od godz. 7 do godz. 19 policjanci będą informować o utrudnieniach w ruchu drogowym w związku z wizytą w stolicy prezydenta USA Donalda Trumpa.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Szefowa stołecznego biura bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego o utrudnieniach związanych z wizytą Trumpa


Kierowcy będą mogli dowiedzieć się o ograniczeniach w parkowaniu i wyznaczonych dodatkowo parkingach oraz ewentualnych czasowych włączeniach z ruchu ciągów komunikacyjnych. Policjanci będą odpowiadali na pytania dotyczące wyłącznie utrudnień związanych z organizacją Szczytu Inicjatywy Trójmorza oraz wizytą Prezydenta USA Donalda Trumpa - wyjaśnił rzecznik KSP, podkom. Sylwester Marczak.

Prezydent USA Donald Trump odwiedzi Polskę na zaproszenie prezydenta Andrzeja Dudy. W Warszawie będzie przebywał od 5 lipca wieczorem do 6 lipca.(mn)