Jadwiga Jaraczewska, młodsza córka Józefa Piłsudskiego, pilotka służby pomocniczej RAF podczas wojny, została pochowana na warszawskich Powązkach. Spoczęła w rodzinnym grobie. Uroczystości pogrzebowe odbyły się w asyście honorowej żołnierzy Wojska Polskiego.

REKLAMA

Prezydent Bronisław Komorowski żegnając córkę marszałka powiedział, że Jadwiga Jaraczewska żyła w przekonaniu, że jest jednym z ogniw łańcucha pokoleń. Żegnamy córkę marszałka Józefa Piłsudskiego, jednego z najwybitniejszych Polaków, człowieka o zasługach przeogromnych dla Polski, ale jednocześnie wszyscy czujemy, że żegnamy panią Jadwigę Jaraczewską z jej własnym życiem, doświadczeniem, emocjami i osiągnięciami - mówił. Jak zaznaczył prezydent, Jadwiga Jaraczewska potrafiła łączyć rolę córki wielkiego ojca i świadka jego dokonań, pomagając w odbudowie narodowej pamięci, "tak nam potrzebnej po latach niewoli, wojny i komunizmu", z doświadczeniami swojego pokolenia i swoimi osobistymi dokonaniami w służbie dla ojczyzny. A jednocześnie widziałem ją w tej roli najbardziej naturalnej, w roli matki, babci, jako osobę, która doskonale czuła, że można i że trzeba te wszystkie pamięci łączyć razem, by Polska pozostała krajem ceniącym przeszłość i niosącym w przyszłość cały świat wielkich tradycyjnych wartości - powiedział Komorowski.

Pani Jadwiga już przy pierwszym spotkaniu urzekała swoim ciepłem, serdecznością i otwartością. Zawsze elegancka, ale nigdy nie wyniosła. To było u niej wyjątkowe, że uważała, że różnice poglądów nas wzbogacają, a nie różnią - wspominał Rafał Lipiński z Fundacji Rodziny Józefa Piłsudskiego. Jak podkreślił, tak Jaraczewska powiedziała mu, wywodzącemu się z rodziny o tradycjach endeckich, gdy zaczynał pracę w fundacji.

Zmarła 16 listopada. Miała 94 lata

Jadwiga Jarczewska była drugą córką Aleksandry i Józefa Piłsudskich. Urodziła się 28 lutego 1920 r. Dzieciństwo oraz młodość spędziła w Warszawie. W latach 1921-1922, wraz z rodzicami i starszą siostrą Wandą, mieszkała w Belwederze, potem, od 1923 do 1926 r. w Sulejówku (to miejsce uważała za swój dom rodzinny). Po przewrocie majowym, w 1926 r. Piłsudscy ponownie wprowadzili się do Belwederu i mieszkali tam do śmierci Marszałka w 1935 r. Jadwiga - w domu nazywana Jagodą - była od najmłodszych lat świadkiem odbywających się w Sulejówku i Belwederze spotkań i uroczystości rodzinnych oraz państwowych.

Jadwigę Piłsudską już w gimnazjum zafascynowało lotnictwo. Interesowały ją zarówno konstrukcje lotnicze, samoloty, szybowce, jak i modelarstwo. Swój pierwszy model złożyła mając 12 lat. W 1937 r., w wieku 17 lat ukończyła kurs Wołyńskiej Szkoły Szybowcowej Ligi Powietrznej i Przeciwgazowej Sokola Góra koło Krzemieńca na Wołyniu. Szkoliła się wówczas na szybowcu Wrona. Podczas następnych dwóch lat zdobyła wszystkie szybowcowe kategorie, od A do D. Była członkinią Aeroklubu Warszawskiego, w którym latała m.in. na motoszybowcach Bąk. W 1939 r., jako najmłodsza w Polsce posiadaczka licencji szybowcowej kategorii D, Jadwiga Piłsudska pokonała na szybowcu Delfin 270 km z Bieszczad na Podlasie.

Po wybuchu wojny razem z matką i siostrą dotarła do Londynu i wkrótce rozpoczęła studia na wydziale architektury Uniwersytetu Cambridge. W 1942 r. została przyjęta do Air Transport Auxiliary (ATA) - służby pomocniczej Royal Air Force, zajmującej się m.in. rozprowadzaniem wyprodukowanych lub wyremontowanych samolotów z fabryk i warsztatów na lotniska RAF. Tam przechodziła kolejne szkolenia i uzyskiwała uprawnienia do pilotowania różnych samolotów dwusilnikowych. Po konferencji tzw. wielkiej trójki w Teheranie pod koniec 1943 r., na której zapadły decyzje niekorzystne dla Polski, Jadwiga Piłsudska złożyła wniosek o zwolnienie ze służby w ATA. Odeszła z niej 20 stycznia 1944 r. w stopniu second officera (odpowiednik porucznika).

Za półtoraroczną służbę odznaczona została polskim odznaczeniem - Brązowym Krzyżem Zasługi z Mieczami. Po odejściu z ATA podjęła przerwane studia, tym razem w Polskiej Szkole Architektury przy Uniwersytecie w Liverpoolu. Ukończyła je w 1946 r. Studiowała także urbanistykę i socjologię.

Za granicą działała dla Polski

Pod koniec 1944 r. poślubiła kpt. Andrzeja Jaraczewskiego, oficera Marynarki Wojennej. Po zakończeniu wojny pozostała w Londynie jako uchodźca polityczny nie przyjmując brytyjskiego obywatelstwa. Początkowo projektowała domy, ale później, wraz z mężem, otworzyła niewielką firmę produkującą lampy i meble. Wraz z matką Aleksandrą Piłsudską oraz siostrą Wandą była zaangażowana w działalność polskiego wychodźstwa powojennego, wspierając działalność Instytutu Józefa Piłsudskiego w Londynie. Poza tym organizowała pomoc dla "solidarnościowego" podziemia. Podejmowała też wraz z mężem i dorosłymi dziećmi, Joanną i Krzysztofem, działania na rzecz uwolnienia więźniów politycznych oraz wspierała demokratyczną opozycję w Polsce.

Jesienią 1989 r. Jadwiga Piłsudska-Jaraczewska wraz z mężem i siostra Wandą wróciła do Polski i zamieszkała w Warszawie. W 2008 roku została odznaczona Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski za "bohaterską postawę i męstwo wykazane podczas II wojny światowej, za wybitne zasługi w popularyzowaniu historii i tradycji Narodu Polskiego oraz pielęgnowanie pamięci o dokonaniach Marszałka Józefa Piłsudskiego".