Zgodnie z decyzją prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Orlen przejmie kontrolę nad Systemem Gazociągów Tranzytowych Europol Gaz. Na mocy decyzji Ministra Rozwoju i Technologii Europol Gaz zostanie właścicielem swoich akcji, należących dotąd do PAO Gazprom - podał Orlen.

REKLAMA

Wcześniej, decyzją Ministra Rozwoju i Technologii z listopada 2022 r., na wniosek szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, ustanowiony został tymczasowy zarząd przymusowy, obejmujący 100 proc. akcji PAO Gazprom posiadanych w Europol Gaz. Chodziło o 48 proc. akcji Europol Gaz, przy czym tyle samo akcji tej spółki posiadał w tym czasie Orlen, a 4 proc. akcji Gas Trading.

Koncern poinformował we wtorek, że Europol Gaz, na mocy decyzji Ministra Rozwoju i Technologii, zostanie właścicielem swoich akcji należących dotychczas do PAO Gazprom, natomiast zgodnie z decyzją Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, kontrolę nad Systemem Gazociągów Tranzytowych Europol Gaz przejmie Orlen.

"Przejęcie przez Europol Gaz akcji PAO Gazprom oraz objęcie kontroli nad Systemem Gazociągów Tranzytowych przez Orlen będzie miało fundamentalne znaczenie dla interesu publicznego oraz bezpieczeństwa naszego kraju, nie tylko w ujęciu energetycznym" - ocenił prezes Orlenu Daniel Obajtek, cytowany w komunikacie.

Koczymy z rosyjskimi wypywami w polskim systemie tranzytu gazu! Europol Gaz po uprawomocnieniu decyzji @MRiTGOVPL zostanie wacicielem akcji nalecych dotychczas do PAO Gazprom, a Grupa ORLEN przejmie kontrol nad Systemem Gazocigw Tranzytowych. Polska przez cae dekady...

DanielObajtekOctober 10, 2023

Obajtek: Odbiorcy gazu w Polsce są zabezpieczeni

Jak podkreślił Obajtek, "Polska przez całe dekady była uzależniona od dostaw gazu ziemnego z Rosji", które jeszcze 10 lat temu stanowiły ok. 80 proc. importu tego surowca.

"Gazprom przez wiele lat wykorzystywał dostawy gazu, jako narzędzie nacisków politycznych wywieranych na Polskę i pozostałe kraje regionu. To się zmieniło. Od 2022 roku jesteśmy w 100 proc. niezależni od gazu z Rosji" - oświadczył Obajtek.

Zaznaczył przy tym, że koncern "posiada obecnie w pełni zdywersyfikowane źródła dostaw tego surowca, które ciągle rozwija". "Dzięki temu, w perspektywie nadchodzącej zimy, a także w kolejnych latach, odbiorcy gazu w Polsce są zabezpieczeni. Dzisiejsza decyzja jest kolejnym krokiem do przywrócenia pełnej kontroli polskich podmiotów nad strategiczną infrastrukturą gazową kraju" - stwierdził.

Ustawa sankcyjna

Koncern zwrócił uwagę, że przejęcie przez Europol Gaz akcji, które wcześniej należały do PAO Gazprom, będzie wynikiem sekwencji decyzji Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Ministra Rozwoju i Technologii, podjętych na podstawie przepisów tzw. ustawy sankcyjnej, czyli ustawy z kwietnia 2022 r. o szczególnych rozwiązaniach w zakresie przeciwdziałania wspieraniu agresji na Ukrainę oraz służących ochronie bezpieczeństwa narodowego.

Pierwszą z nich - jak wspomniano w komunikacie - była decyzja Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie wpisania PAO Gazprom na polską listę sankcyjną oraz zamrożenia środków finansowych PAO Gazprom, w tym m.in. papierów wartościowych.

"Następnie w trybie ustawy sankcyjnej, na mocy decyzji Ministra Rozwoju i Technologii, ustanowiono tymczasowy zarząd przymusowy nad akcjami należącymi do PAO Gazprom. Ustanowiony wobec PAO Gazprom tymczasowy zarząd przymusowy objął wszystkie akcje w Europol Gaz należące do PAO Gazprom i był konieczny dla zapewnienia dalszego funkcjonowania Europol Gaz" - wyjaśnił Orlen.

Koncern wskazał zarazem, iż zgodnie z trybem przewidzianym w tzw. ustawie sankcyjnej Minister Rozwoju i Technologii "wydał następnie decyzję, na podstawie której, po uzyskaniu przez nią waloru ostateczności, Europol Gaz zostanie właścicielem akcji tej spółki, dotychczas należących do PAO Gazprom".

Zawiadomienie o zamiarze koncentracji

Orlen zaznaczył, że dotychczas posiadał 48 proc. akcji Europol Gazu i zgodnie z obowiązującymi przepisami wcześniej zgłosił do Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zawiadomienie "o zamiarze koncentracji w postaci przejęcia wyłącznej kontroli nad Europol Gaz".

Jak podał we wtorek Orlen, 9 października Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, po przeprowadzeniu postępowania antymonopolowego, "wydał decyzję wyrażającą zgodę na dokonanie koncentracji polegającej na przejęciu przez koncern kontroli nad Systemem Gazociągów Tranzytowych Europol Gaz".

Koncern przypomniał, że Europol Gaz istnieje od 1993 r. i jest właścicielem polskiej części gazociągu Jamał-Europa o długości ok. 684 kilometrów, będącego strategicznym dla bezpieczeństwa energetycznego kraju elementu infrastruktury gazowej. Magistrala ta biegnie przez pięć województw: podlaskie, mazowieckie, kujawsko-pomorskie, wielkopolskie i lubuskie. Na trasie tej działa pięć tłoczni gazu: w Kondratkach, Zambrowie, Ciechanowie, Włocławku i Szamotułach.

Od 2010 r. funkcję operatora polskiego odcinka gazociągu jamalskiego pełni Operator Gazociągów Przesyłowych Gaz-System.

Grupa Orlen to multienergetyczny koncern, który posiada m.in. siedem rafinerii: cztery w Polsce - w tym największą w Płocku, dwie w Czechach i jedną na Litwie. Ma także ok. 3,1 tys. stacji paliw w Polsce, w Niemczech, w Czechach oraz na Słowacji, na Litwie i na Węgrzech. Zarządza również rozbudowanym segmentem petrochemicznym i segmentem wydobywczy węglowodorów. Jednocześnie prowadzi inwestycje związane z energetyką odnawialną, jak farmy wiatrowe i fotowoltaiczne. Do 2030 r. zamierza uruchomić co najmniej jeden mały reaktor jądrowy SMR.

W lutym tego roku zaktualizowano strategię Grupy Orlen do 2030 r., uwzględniając priorytetowe cele multienergetycznego koncernu, jaki powstał po fuzji z Grupą Energa, Grupą Lotos i PGNiG. Zgodnie z założeniami, do końca dekady nakłady inwestycyjne Grupy Orlen wyniosą ok. 320 mld zł

Według zapowiedzi koncernu, w tym roku Grupa Orlen ma przeznaczyć rekordowe 36 mld zł "na realizację strategicznych inwestycji trwale zwiększających bezpieczeństwo energetyczne i niezależność surowcową Polski".