Opozycja domaga się od prezydenta Andrzeja Dudy zwołania Rady Bezpieczeństwa Narodowego w sprawie polityki amerykańskiego przywódcy Donalda Trumpa. To pomysł Nowoczesnej. Prawo i Sprawiedliwość nie mówi "Nie".
W skład Rady Bezpieczeństwa Narodowego wchodzą: prezydent, premier, ministrowie oraz szefowie partii rządzących i opozycyjnych.
Rada miałaby zostać zwołana po to, by wybrać kierunek polskiej polityki, w sytuacji gdy mamy konflikt naszych dwóch sojuszników, czyli Ameryki i Europy. Nie wiadomo też, co Donald Trump uzgodni jutro w Helsinkach z Władimirem Putinem.
I to własnie to spotkanie niepokoi polityków - także strony rządzącej.
Chcielibyśmy, aby prezydent Trump nie przedstawiał stanowiska, że trzeba więcej siły poświęcać w innych rejonach świata. To jest, moim zdaniem, z punktu widzenia Polski najważniejsze - mówi wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki.
Dla mnie obecna sytuacja to jedna z najbardziej zagrażających bezpieczeństwu sytuacji od wielu, wielu lat. Dlatego też uważam, że prezydent Duda powinien zwołać RBN, której nie organizowano od 2 lat - przekonuje szefowa nowoczesnej Katarzyna Lubnauer.
(ph)