13 pocisków, kilkaset sztuk amunicji i granat ręczny F1 wyciągnęli z Jeziora Długiego w Olsztynie minerzy z Marynarki Wojennej. O niebezpiecznych pozostałościach z drugiej wojny światowej zaalarmowali ich płetwonurkowie.
REKLAMA
Największy arsenał znajdował się blisko brzegu, gdzie w weekend jest mnóstwo dzieci. Mieszkańcy miasta byli zaskoczeni tym, co kryło jezioro. Akcji rozminowywania jeziora przyglądała się reporterka RMF FM. Posłuchaj:
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio