Olsztyńska policja zaapelowała do młodzieży, aby nie fałszowała legitymacji szkolnych. Ostatnio tego typu oszustwo stało się prawdziwą plagą w tym mieście. Podrabiane są podpisy, daty urodzeń, pieczątki, a czasami drukowane są całe dokumenty.

REKLAMA

Jak się okazuje, fałszowanie legitymacji nie jest traktowane jako młodzieńczy wybryk. Zmiana nawet jednej cyfry jest przestępstwem i jest traktowana jak fałszowanie dokumentu, a za to grozi kara do pięciu lat więzienia.

Powodów fałszowania legitymacji jest kilka. Najczęściej chodzi o to, aby dodać sobie lat. Wówczas przed młodymi ludźmi otwierają się nowe, kuszące możliwości, jak m.in. zakup alkoholu, lub wejście do klubu dla osób pełnoletnich.

Są też tacy, którzy odejmują sobie lata, aby móc w dalszym ciągu korzystać z ulgowych przejazdów. Najczęściej kończy się jednak tak, że zaoszczędzone pieniądze oszuści muszą wydać na zapłacenie grzywny.