Materace i materiały budowlane potrzebne na oddziale pediatrycznym w szpitalu w Oleśnicy na Dolnym Śląsku. Mieszkanki miasta zorganizowały zbiórkę pod nieformalną nazwą "Mamole". Kobietom udało się już wymienić łóżeczka w zadłużonym szpitalu.
Dostałyśmy sygnał od mam, które opiekują się w szpitalu swoimi dziećmi. Brakowało sprzętu. Łóżeczka były w złym stanie. Pomyślałyśmy, że każdy w domu ma niepotrzebne rzeczy i może je przekazać - mówi Joanna Jankowska, organizatorka zbiórki.
Akcja - rozpoczęta na portalu społecznościowym - okazała się strzałem w dziesiątkę. W kilka tygodni, m.in. dzięki sponsorom, udało się wymienić niemal wszystkie drewniane łóżeczka dzieci. Teraz potrzebne są materace i pościel.
Oleśnickie mamy zbierają również materiały budowlane i szukają ekipy, która pomoże w odnowieniu oddziału pediatrycznego. Potrzebne są również meble do świetlicy i metalowe kosze na śmieci z automatycznym otwieraniem.
Każdy może przynieść też zabawki. Rzeczy mogą być używane, powinny być jednak w dobrym stanie. Do organizatorek zbiórki zgłaszają się także firmy, które sponsorują lub przekazują sprzęt. Dary można przekazywać bezpośrednio do szpitala lub do oleśnickich "Mamolek".
Mamy same też pomagają. Między sobą zebrały 490 złotych. Za te pieniądze kupiły czajniki.
Kobiety chcą zadbać o to, by szpital nie kojarzył się dzieciom wyłącznie z czymś przykrym. Twierdzą, że wspólnymi siłami mogą to osiągnąć.
Powiatowy Zespół Szpitali w Oleśnicy to największa placówka w miasteczku, która od kilkunastu miesięcy boryka się z problemami finansowymi. Jej dług wynosi ponad 10 milionów złotych.
(abs)