14 jednostek straży pożarnej gasiło pożar w drewnianym budynku w Czerwiennem na Podhalu. Nikt poważnie nie ucierpiał.
Strażacy dostali informację o pożarze w Czerwiennem około godz. 7. Jak mówią, ogień błyskawicznie się rozprzestrzeniał i w ciągu kilkudziesięciu minut objął cały budynek mieszkalny.
Nikt poważnie nie ucierpiał. W budynku znajdował się tylko jego właściciel, który zdążył uciec przed ogniem. Mężczyzna ma osmoloną twarz i jest badany przez załogę karetki pogotowia.
Udało się już opanować pożar. Strażacy nie dopuścili do przeniesienia się ognia na sąsiedni budynek gospodarczy.
Straty są jednak bardzo duże.