Zatrzymano 27-letniego mieszkańca Katowic podejrzanego o wywołanie fałszywego alarmu w katowickim sądzie - poinformowało biuro prasowe śląskiej policji. Grozi mu osiem lat więzienia.
Do zdarzenia doszło 25 maja. Ok. godz. 12.45 pracownik katowickiego sądu dostał telefon, że w budynku została podłożona bomba. Na miejsce pojechali policjanci, służby ratunkowe i techniczne, oraz policyjni pirotechnicy, którzy w budynku niczego nie znaleźli.
Jak poinformowało biuro prasowe śląskiej policji "bombowy żartowniś" został zatrzymany przez kryminalnych z Katowic. Usłyszał już zarzut wywołania fałszywego alarmu, do którego się przyznał - podaje śląska policja.
27-latek znajduje się pod dozorem policyjnym. Grozi mu 8 lat więzienia, możliwe, że zostanie obciążony kosztami akcji ratunkowej.