Kilkadziesiąt oszustw metodą "na wnuczka", popełnionych w całym kraju ma na swoim koncie zorganizowana grupa, rozbita przez Centralne Biuro Śledcze Policji z Radomia - dowiedział się reporter RMF FM, Krzysztof Zasada. Zatrzymano 7 osób.
Oszuści najczęściej podawali się za członków rodziny, a także za funkcjonariuszy policji. Z ofiarami kontaktowali się telefonicznie - prosili o pieniądze z powodu wypadku samochodowego, zatrzymania przez policję lub po prostu chodziło o pożyczkę.
Po gotówkę wysyłali kurierów, których rekrutowali dając ogłoszenia w prasie. Oferty dotyczyły zatrudnienia w firmie transportowej.
Funkcjonariusze CBŚP w zorganizowanej akcji zatrzymali 7 osób w wieku od 20 do 60 lat.
Sześciu osobom postawiono zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i zarzuty oszustwa. Cztery osoby zastały tymczasowo aresztowane, dwie osoby objęto dozorem policyjnym.
Oszuści działali ok. 3 lat. Od starszych osób wyłudzili co najmniej 2 mln złotych.
(abs)