Stosunki między Polską, a wschodnim sąsiadem normalizują się. Premierzy Polski i Rosji zapewnili wczoraj w Warszawie, że chcą ocieplić stosunki między naszymi krajami. "Umówiliśmy się z premierem Jerzym Buzkiem, że nadszedł czas podpisania deklaracji o rozwoju stosunków handlowych i bankowych między Polską i Rosją".
Rozmowy zdominowała kwestia budowy drugiej nitki rurociągu Jamał - Europa. Premier Rosji, Michaił Kasjanow przyjechał do Polski między innymi po to, by usłyszeć polskie „tak” właśnie w tej kwestii: „Mam nadzieję, że polski rząd bez zwłoki podejmie decyzję o trasie przebiegu nowego gazociągu przez Polskę, który zwiększyłby dostawy gazu z Rosji do Unii Europejskiej" - powiedział rosyjski premier. Michaił Kasjanow dodał, że Rosja jest w stanie pokryć całkowite zapotrzebowanie Polski na gaz. Premier Jerzy Buzek przypomniał, że nasz kraj jest zainteresowany tranzytem rosyjskiego gazu: „Polska jest bardzo zainteresowana aby realizować umowę, którą podpisaliśmy w latach 90. To jest umowa, która gwarantuje dostawy gazu dla Polski w znaczącej ilości. Chcielibyśmy także, aby przez Polskę odbywał się transport gazu z Rosji na zachód Europy. Jest to w żywotnym interesie Polski. Omawialiśmy te sprawy.” – powiedział szef rządu. Do tej pory Polska bardzo słabo popierała ten pomysł. Stanowisko rządu uległo jednak zmianie. Mówił o tym choćby wicepremier i minister gospodarki Janusz Steinhoff. Jego zdaniem, trasa gazociągu może być zaakceptowana przez polski gabinet: „Długo nie zgadzaliśmy się na nitkę gazociągu omijającego Ukrainę. Kolidowały ze sobą wizje polityczne – ochrona Ukrainy – i wizje zarobku z tranzytu, gdyby gazociąg przez Polskę zbudowano”. Teraz interesy okazują się ważniejsze niż polityka. Tym bardziej, że nawet Ukraina była zaskoczona determinacją Polski w obronie jej interesów. W tej sytuacji, Kasjanow powinien wyjechać z Polski zadowolony.
Trasa gazociągu mogłaby biec z Brześcia przez Cisną do słowackich Kapuszan - tak postanowił Komitet Sterujący Konsorcjum Firm Zagranicznych i zarząd Polskiego Górnictwa Nafty i Gazu. Tymczasem samorządowcy z Bieszczad - równie zainteresowani budową - o położeniu zachodniej nitki gazociągu na ich terenie dowiedzieli się od... dziennikarzy. Z bieszczadzkimi samorządowcami rozmawiał nasz reporter Krzysztof Powrózek, który poznał ich zdanie na ten temat:
Obaj premierzy zadeklarowali wczoraj chęć zakończenia okresu "nieco zimnych" stosunków między naszymi krajami. "Umówiliśmy się z premierem Jerzym Buzkiem, że nadszedł czas podpisania deklaracji o rozwoju stosunków handlowych i bankowych między naszymi krajami" - mówił szef rosyjskiego rządu Michaił Kasjanow. "Chciałbym zaznaczyć, że główną rzeczą, po dzisiejszych rozmowach - i w cztery oczy z panem Buzkiem, i po spotkaniu w gronie uczestników naszych delegacji - jest porozumienie co do zakończenia okresu nieco chłodniejszych stosunków między naszymi krajami" - mówił wczoraj premier Rosji, Michaił Kasjanow. Szef rosyjskiego rządu dodał, że Rosja jest zadowolona z możliwości przyjęcia Polski do Unii Europejskiej. Podkreślał jednak, że ma nadzieję, iż zachowana zostanie swoboda przepływu towarów i ludzi przez granicę. "Polskie kierownictwo zapewniło mnie, że nie będzie przyspieszać wprowadzenia obowiązku wizowego dla obywateli rosyjskich" - mówił rosyjski premier. Posłuchaj relacji warszawskiego reportera RMF FM Piotra Salaka:
foto RMF FM Warszawa
06:35