Nie będzie zapowiadanego kilka miesięcy temu obowiązku szczepienia przeciwko odrze dla obcokrajowców. W listopadzie Główny Inspektor Sanitarny zapowiadał na antenie RMF FM przygotowanie rozporządzenia w tej sprawie. Miałoby ono zabezpieczyć Polskę przed odrą, przywożoną do naszego kraju zwłaszcza przez pracowników zza wschodniej granicy.
Zdaniem Rady Sanitarno-Epidemiologicznej, która konsultowała pomysł dotyczący obowiązkowych szczepień, byłby on nieskuteczny. Wprowadzałby też dyskryminację, bo w Polsce obowiązkowe jest szczepienie tylko osób do 19. roku życia, a na obcokrajowców nie można nakładać obowiązków innych niż na własnych obywateli.
Zamiast tego sanepid chce znieść 3-miesięczny okres, kiedy w Polsce mogą przebywać cudzoziemcy w tym wieku, ale bez szczepienia:
Każdy, który wjeżdżałby na terytorium Polski z zamiarem pobytu tutaj, od razu wchodziłby w polski program szczepień ochronnych. Czyli od razu podlegałby obowiązkowi szczepienia, zgodnie z kalendarzem naszych szczepień - mówi zastępca głównego inspektora sanitarnego Izabela Kucharska.
To oznaczałoby zrównanie np. Ukraińców, którzy walczą już z epidemią odry, z prawami Polaków.
Przypomnijmy, że w listopadzie minionego roku Główny Inspektor Sanitarny był pytany w Popołudniowej rozmowie w RMF FM o to, co sądzi o propozycji Krajowego Konsultanta ds. epidemiologii, która chce, by osoby, które przyjeżdżają do Polski wykazywały, że są zaszczepione. Ministerstwo Zdrowia wspólnie z MSWiA oraz GIS przygotowuje takie rozporządzenie, ale na razie nie chciałbym zdradzać, jak ono będzie wyglądało - odpowiedział Jarosław Pinkas. Dopytywany o podstawowe założenia rozporządzenia, stwierdził: Może tam być po pierwsze to, że pracodawca, który przyjmuje cudzoziemca do pracy powinien zadbać o stan jego zdrowia (...) to powinien być obowiązek.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
TUTAJ CAŁA TREŚĆ ROZMOWY Z JAROSŁAWEM PINKASEM>>>
Przypomnijmy, że Ukraina ma w najbliższych dniach zdecydować, czy ogłosi stan epidemii odry.
U naszych wschodnich sąsiadów w ubiegłym roku na odrę zachorowało blisko 60 tysięcy osób.
Epidemia zagraża także Polsce z powodu tysięcy pracujących tutaj Ukraińców. Najwięcej zachorowań notuje się w obwodzie lwowskim.
Ogłoszenie stanu epidemii pozwoli na bardziej skuteczną walkę z chorobą, bo w ciągu ostatniego miesiąca zachorowało blisko 8,5 tysiąca, w tym blisko 5 tysięcy dzieci - wyjaśnia pochodząca z USA Uliana Suprun, pełniąca obowiązki ministra zdrowia.
Będziemy mieć więcej uprawnień, będziemy mogli kupić więcej szczepionek i rozszerzyć krąg osób, które będą szczepione i będą miały zapewniony dostęp do dobrej jakości szczepionek kupionych przez państwo - mówi Suprun.
Autor: Tomasz Skory
Opracowanie: Malwina Zaborowska