„Obameryka!”, „Prawdziwy koniec wojny secesyjnej”, „Polityczne wniebowstąpienie Baracka Obamy” – to tylko niektóre tytuły artykułów z polskich gazet. Dzisiejsze dzienniki szeroko komentują wybór czarnoskórego senatora z Illinois na 44. prezydenta Stanów Zjednoczonych.
"Obameryka!” - woła „Gazeta Wyborcza”. Na jej winiecie wytłuszczono słowa, które obrazują skalę amerykańskiego przełomu. 40 lat temu, gdy biały zamachowiec zabił Martina Luthera Kinga, byłam w brzuchu mamy. Strasznie się bała, wybuchały zamieszki. A teraz... Barack Obama, Murzyn, prezydentem! Ledwie 40 lat!. Gazeta ogłasza „Prawdziwy koniec wojny secesyjnej”, prezentuje zaufanych współpracowników Obamy i radzi: Obama musi jak najszybciej zapomnieć o swoich obietnicach wyborczych.
„Polityczne wniebowstąpienie Baracka Obamy” - tytułuje „Dziennik” reportaż swego korespondenta o pierwszych godzinach kandydata Partii Demokratycznej w roli prezydenta-elekta. Gazeta określa go mianem uniwersalnego produktu politycznego i zapowiada, że wkrótce skończy on z lewicowymi hasłami. W dodatku „The Wall Street Journal” pismo twierdzi, że biznes zaufał nowemu prezydentowi USA i prezentuje wyzwania, jakie stoją przed Obamą.
W „Rzeczpospolitej” znajdziemy interesującą rozmowę z Johnem Portierem - politologiem, autorem książek o amerykańskim systemie politycznym i prezydenturze. Artykuł zatytułowano: „Było dwóch Obamów” - jeden to postać nowego rodzaju, polityk postpartyjny, który wzywa do porozumienia ponad podziałami. Drugi to typowy demokrata, kroczący równo po głównej linii wyznaczonej przez swoją partię, nie odchodzący od jej tradycyjnych postulatów.
Dziennik „Polska” zapowiada, że będzie to prezydent wielkiej zmiany i że Obama ma szansę odmienić bieg historii. Gazeta podkreśla, że wczoraj spełniło się wielkie marzenie Martina Luthera Kinga. Politolog David Horowitz, były członek ugrupowań lewicowych 1968 r. twierdzi w rozmowie z gazetą, że Barack Obama w Białym Domu będzie lewicowym radykałem.