Policja zatrzymała 45-latka z Namysłowa na Opolszczyźnie, który wykręcił rurę z czynnej instalacji gazowej w swoim mieszkaniu. Z kamienicy, w której mieszka, ewakuowano kilkanaście osób.
Lokator jednej z kamienic w centrum Namysłowa, który wyszedł na spacer z psem, poczuł na korytarzu silny zapach gazu. Na miejsce wezwano straż pożarną i policję.
Z budynku ewakuowano kilkunastu lokatorów. Ustalono, że gaz ulatniał się z jednego z mieszkań w kamienicy. Samotnie mieszka w nim 45-letni mężczyzna.
Według wstępnych ustaleń lokator mieszkania wykręcił rurę z czynnej instalacji gazowej w swoim mieszkaniu. Został zatrzymany i obecnie znajduje się w policyjnym areszcie - poinformował Paweł Chmielewski, rzecznik namysłowskiej policji. Nie znamy powodów jego postępowania. W tej chwili kontakt z nim jest praktycznie niemożliwy. Nie jest wykluczone, że jutro zostanie przekazany pod opiekę lekarzy i od ich decyzji będzie zależał tok dalszego postępowania - dodał.