Likwidacja WSI, walka z korupcją, reforma finansów. To najważniejsze cele rządu Jarosława Kaczyńskiego. Przez blisko półtorej godziny w Sejmie nowy premier wygłaszał swoje expose.
Rząd, który pozwalam sobie dzisiaj przedstawić Wysokiej Izbie, ma ten same cele, jest rządem kontynuacji - powiedział Kaczyński, rozpoczynając expose w Sejmie. Polska wieś, budowa dróg, bezpieczeństwo obywateli czy nawet sport i piłka nożna – wszystkie te tematy poruszył w swoim wystąpieniu Jarosław Kaczyński. Po raz kolejny padła obietnica budowy 3 milionów nowych mieszkań, powstać mają setki kilometrów autostrad, a szkoły mają być bezpieczne. Pojawiły się także elementy nowe – Internet na wsiach i rozważania o energetyce atomowej. Diagnoza była – odpowiedzi, jak do poprawy doprowadzić, brakuje. Posłuchaj relacji Agnieszki Burzyńskiej:
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Premier mówił między innymi o tanich kredytach mieszkaniowych. Ich raty miałyby wynosić około 500 złotych miesięcznie.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Rzeczywistość nie wydaje się jednak tak różowa. Niedawno weszły w życie ograniczenia, które utrudniają dostęp do tanich kredytów hipotecznych, udzielanych w obcych walutach. Z ust premiera padły także słowa, które zmartwiły część ekonomistów. - Szkoda, że premier Kaczyński po raz kolejny podkreślił, iż polska waluta złoty będzie jeszcze przez wiele wiele lat. Dlatego, że właśnie wejście do strefy euro zapewniłoby nam znacznie niższe stopy procentowe i tańszy kredyt - mówi ekonomista Maciej Reluga.
Nie ma ani euforii, ani rozpaczy – inwestorzy bardzo spokojnie przyjęli expose premiera Jarosława Kaczyńskiego. W jego sejmowym wystąpieniu nie było bowiem żadnych konkretów, które mogłyby obchodzić finansistów.
Premier mówił o reformie finansów publicznych, niskim deficycie budżetowym, stabilnym poziomie złotego – czyli o tym, o czym inwestorzy słyszeli od niego kilka dni wcześniej. Nowy szef rządu nie zaskoczył i nie wymyślił niczego nowego. Dlatego i giełda, i notowania złotego zupełnie się nim nie przejęły.
W wieczornym głosowaniu zgodnie z przewidywaniami Sejm udzielił rządowi Jarosława Kaczyńskiego wotum zaufania. Za głosowało 240 posłów, przeciw było 205, nikt nie wstrzymał się od głosu.