Minister Obrony Narodowej tłumaczy zatrudnienie doradcy do spraw komunikacji. Uważa, że tylko dzięki tej pomocy, Polacy zrozumieją o co chodzi w naszych misjach za granicą. Doradca do spraw komunikacji społecznej jest niezbędny, żeby opinia publiczna zrozumiała sprawy, które są szalenie skomplikowane - mówi minister Bogdan Klich.

REKLAMA

Minister dodaje, że do zadań specjalisty od PR będzie należało m.in. odpowiadanie na ataki o niedostateczne wyposażenie polskiego kontyngentu w Afganistanie: Zintegrowany chór lobbystów orzekł ostatnio, że nasz kontyngent jest beznadziejnie przygotowany do misji afgańskiej, co jest oczywistą nieprawdą. Dlatego specjaliści od komunikacji społecznej muszą na język zwyczajny przekładać nasze racje, które są czasami techniczne, albo bardzo trudne do przekazania, aby przeciwstawić się temu zjednoczonemu frontowi lobbystów - mówił minister Klich.

Według ustaleń „Rzeczpospolitej”, Rafał Szymczak, który dostał tę funkcję, w latach 90. w resorcie pracy współpracował z Michałem Bonim, obecnie szefem zespołu doradców strategicznych premiera.