Pacjent po błędzie w leczeniu, zamiast do sądu po odszkodowanie, będzie mógł wystąpić po świadczenie kompensacyjne. Przewiduje to projekt nowej ustawy Ministerstwa Zdrowia oraz Prawa i Sprawiedliwości. Nie orzekając o winie lekarza, świadczenia ma wypłacać nowy Fundusz Kompensacyjny przy Rzeczniku Praw Pacjenta.
Do połowy przyszłego roku wojewódzkie komisje orzekające o zdarzeniach medycznych mają być zlikwidowane. Różnica jest taka, że obecne komisje tylko orzekają o zdarzeniu medycznym, a odszkodowanie oferuje już szpital.
W minionych latach na 800 spraw rocznie dochodziło do około 20-30 ugód pacjentów z placówkami medycznymi.
Nowy fundusz przy Rzeczniku Praw Pacjenta ma od razu przyznawać i wypłacać tzw. świadczenie kompensacyjne, ponieważ ma być ono wypłacane z kasy państwa, a dokładnie z odpisu od składki zdrowotnej.
Pomysłodawcy szacują, że to spowoduje wzrost zgłaszanych błędów lekarskich do około 2 i pół tysiąca rocznie.
W ustawie zaproponowano, by za zakażenie szpitalne przysługiwało do 200 tysięcy złotych, podobnie za uszkodzenie ciała, a do 100 tysięcy za śmierć pacjenta.
W 2022 roku do prokuratur w Polsce płynęło ponad 5 tys. zawiadomień o błędach medycznych. Około 140 z nich zakończyło się przygotowaniem aktu oskarżenia - poinformowała zastępczyni Prokuratora Krajowego Beata Sobieraj-Skonieczna. Podała, że błędy dotyczyły głównie spraw związanych z położnictwem i ginekologią.