PSL-UED i Nowoczesna wezmą udział w spotkaniu, na które premier Mateusz Morawiecki zaprosił do Sejmu szefów klubów i kół parlamentarnych - poinformowali liderzy PSL i Nowoczesnej Władysław Kosiniak-Kamysz i Katarzyna Lubnauer. Na spotkaniu będzie także Platforma Obywatelska.

REKLAMA

Dziś o 15:30 w Sejmie na zaproszenie premiera Mateusza Morawieckiego odbędzie się spotkanie szefów klubów i kół parlamentarnych ws. zmian legislacyjnych przygotowanych w resortach zdrowia i sprawiedliwości po śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.

Obecność na spotkaniu potwierdził do tej pory także szef klubu Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Terlecki, a także Małgorzata Zwiercan, która reprezentować będzie koło Wolni i Solidarni. Wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka poinformował, że na spotkaniu klub Kukiz'15 będzie reprezentował poseł Tomasz Rzymkowski. Nowoczesną będzie reprezentować przewodniczący klubu Paweł Pudłowski. Z klubu PSL-UED będzie szef ludowców Władysław Kosiniak-Kamysz oraz poseł Piotr Zgorzelski.

Platforma Obywatelska także pójdzie na dzisiejsze spotkanie z premierem. Szef klubu PO Sławomir Neumann stawia jednak pewne warunki. My oczekujemy od tego spotkania i od działania pana premiera trzech rzeczy: po pierwsze, wznowienia wszystkich śledztw umorzonych przez prokuraturę związanych z aktami nienawiści w Polsce; po drugie, dopuszczenia pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego, który by patrzył na ręce w tym śledztwie i po trzecie - absolutnie odwołania kierownictwa telewizji publicznej, która ma olbrzymi udział w tworzeniu tej atmosfery nienawiści w Polsce, tego hejtu i tego pomawiania ludzi, i odzierania z godności przeciwników politycznych rządu PiS - oświadczył Neumann na konferencji prasowej.

Na spotkaniu nie pojawi się natomiast szef partii Teraz! Ryszard Petru. Nie spodziewam się po tym spotkaniu rewelacji. Uważam, że albo skończy się awanturą, albo skończy się niczym. Dlatego uznałem, że nie ma sensu dzisiaj na spotkanie tak zarysowane, z taką agendą się udać. W związku z tym nie będę uczestniczył w tym spotkaniu - oświadczył lider partii Teraz!.

Według niego spotkanie to "sugeruje, że główną przyczyną śmierci prezydenta Adamowicza są zbyt łagodne kary w Kodeksie karnym". A tak nie jest. Są zupełnie inne przyczyny tej śmierci. Jeżeli to spotkanie dotyczyłoby tylko tych zagadnień, które zaproponował premier Morawiecki, to tak naprawdę byłaby to próba odwrócenia uwagi od praprzyczyny problemów - uważa Petru.

Wcześniej, o godz. 14 premier Mateusz Morawiecki spotka się z ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobrą, ministrem zdrowia Łukaszem Szumowskim i ministrem spraw wewnętrznych i administracji Joachimem Brudzińskim. W spotkaniu premiera z ministrami weźmie udział także szef kancelarii premiera Michał Dworczyk.


O czym chce rozmawiać premier?

Michał Dworczyk w liście skierowanym przed tym spotkaniem do liderów klubów i kół parlamentarnych, podkreślił, że premier chciałby omówić szczegóły propozycji rozwiązań i projektów przygotowanych przez resorty sprawiedliwości i zdrowia.

Chodzi m.in. o zaostrzenie kar za przestępstwa najcięższej kategorii popełniane z nienawiści oraz obowiązkowe badania i leczenie osadzonych w więzieniach, u których istnieje podwyższone ryzyko popełnienia przestępstwa po wyjściu na wolność, także jeśli stwierdzono u nich zaburzenia psychiczne w czasie odbywania kary.

Jest także propozycja podniesienia kar za groźby karalne związane z zabójstwem lub zapowiedzią spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz propozycja wzmocnienia kontroli osób opuszczających więzienia.

Poza szczegółami tych rozwiązań premier chciałby też - jak pisze Dworczyk - porozmawiać o tym, jak poprawić debatę publiczną w kraju.

"Warto przy tej okazji porozmawiać o tym, co możemy wspólnie zrobić na rzecz poprawy życia publicznego w Polsce. Dokonać nowego otwarcia dla jakości debaty w polskiej polityce i życiu publicznym" - zaznaczył Dworczyk.

Jak zapewnił, szef rządu jest gotowy rozmawiać zarówno o ostatnich wydarzeniach, jak też o przyszłości "obejmujących najbliższe miesiące, cały rok, a także następne lata".

CAŁOŚĆ LISTU MICHAŁA DWORCZYKA PUBLIKUJEMY TUTAJ>>>>