Są nowe, poważne i bulwersujące wątki w sprawie kardiochirurga Mirosława G. – twierdzi Centralne Biuro Antykorupcyjne. Jak stwierdził rzecznik CBA Tomasz Frątczak, spośród około 500 osób, które zadzwoniły na specjalne numery telefonów, 20 przekazało informacje dotyczące aresztowanego lekarza.
Wygląda na to, że są bardzo poważne informacje dotyczące niecnych działań, kiedy pan doktor pracował w Krakowie - powiedział radiu RMF FM rzecznik CBA Tomasz Frątczak.
Osoby, które zadzwoniły na infolinię CBA, mówiły m.in. o kwotach i konkretnych sytuacjach, w których wręczano łapówki.
Prokuratura zarzuciła lekarzowi m.in. zabójstwo i branie łapówek – w sumie postawiono 20 zarzutów. Ich liczba może się jednak wydłużyć. Posłuchaj relacji Pawła Świądra:
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Mężczyzna nie przyznaje się do winy. Lekarz trafił na trzy miesiące do aresztu. W gabinecie i w domu Mirosława G. znaleziono m.in. 90 tys. złotych, kilkaset prezentów, np. zegarki, biżuterię czy ekskluzywne pióra. Na poczet przyszłej kary zabezpieczono samochód bmw.