Polski MSZ zajął sie sprawą promu Heweliusz, który zatonął na niemieckich wodach.

REKLAMA

Potwierdziły się wcześniejsze informacje sieci RMF. Polski MSZ zwrócił się do strony niemieckiej z notą w sprawie promu Jan Heweliusz. Domaga się w niej zakazu nurkowania w rejonie największej katastrofy w historii polskiej marynarki handlowej. U wybrzeży wyspy Rugia przed siedmiu laty zginęły 44 osoby. W niemieckiej prasie można znaleźć nawet ogłoszenia - oferty wypraw do wraku - to bezczeszczenie miejsca tragedii - mówi strona polska.

Wcześniej polski MSZ rozważał znacznie ostrzejszą notę: o bezwzględnym karaniu wszystkich tych, którzy zapuszczą się w rejon katastrofy polskiego promu.

Wiadomości RMF FM 10:45