Kredyty we frankach szwajcarskich będą tańsze. Miesięczna rata może spaść nawet o 100 złotych; wczoraj bowiem Szwajcaria obniżyła stopy procentowe. Ale nie wszyscy klienci polskich banków od razu odczują ten prezent. Wszystko zależy od tego, co mamy zapisane w naszej umowie kredytowej.
Część banków na kryzys finansowy reaguje z opóźnieniem i dlatego niektórzy kredytobiorcy dopiero niedawno otrzymali informacje, że ich kredyt we frankach zdrożeje. Oni więc obniżkę rat odczują na przełomie stycznia i lutego. Natomiast ci, których banki na zmiany na rynku reagują szybko, niższe raty zapłacą już w przyszłym miesiącu.
Jest to fajna sprawa, ponieważ szanse na to, aby stopy procentowe w Szwajcarii nagle wzrosły, są niewielkie - tłumaczy analityk Marek Rogalski. Ale jednocześnie nie ma też szans, by w najbliższym czasie frank staniał. Dlatego koniec z marzeniami o takich ratach, jakie płaciliśmy w czerwcu czy lipcu. Mimo to jest się z czego cieszyć, bo kilkadziesiąt złotych miesięcznie w końcu z nieba nie spada…