Najwyższa Izba Kontroli sprawdza stan przygotowania szkół podstawowych na przyjęcie sześcioletnich dzieci. Kontrola NIK dotyczy m.in. wyposażenia klas dla najmłodszych uczniów, ergonomii mebli szkolnych, opieki świetlicowej i placów zabaw.
To kontrola sprawdzająca. Dotyczy tego, czy zalecenia pokontrolne NIK w szkołach, które w tym roku przyjmą sześciolatki do pierwszej klasy, zostały należycie wykonane - tłumaczy rzecznik prasowy NIK Paweł Biedziak. Zalecenia Izby to m.in. dostosowanie mebli szkolnych do możliwości psychofizycznych sześciolatków, poprawa opieki świetlicowej, lepsze place zabaw, a także zachowanie dopuszczalnej liczby dzieci w klasach, tak by nie były przepełnione.
We wrześniu sześciolatki po raz pierwszy obowiązkowo rozpoczną naukę szkolną w pierwszych klasach szkół podstawowych. Naukę podejmą wszystkie dzieci, które urodziły się w pierwszym półroczu 2008 roku. Pozostałe dzieci z tego rocznika obowiązkowo rozpoczną naukę w 2015 roku.
Rzecznik NIK przypomniał, że poprzedni raport w sprawie przygotowania podstawówek dla rozpoczynających naukę sześciolatków Izba ogłosiła w październiku 2013 roku. NIK ogłosiła wtedy, że "szkoły podstawowe nie są wystarczająco przygotowane do objęcia nauką dzieci sześcioletnich". Zarzuty dotyczyły głównie wyposażenia szkół i klas, a także opieki dla sześciolatków przed lekcjami i po nich.
(j.)