Najwyższa Izba Kontroli wytyka luki w kolejowym systemie bezpieczeństwa. "Na przeszkodzie do pełnego bezpieczeństwa stoi niewłaściwy stan blisko połowy linii kolejowych i przestarzały tabor" - alarmuje prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski.
Jeden z największych problemów to używanie torów, które dawno powinny być zmodernizowane. Ograniczenia prędkości nie wystarczą - ostrzega prezes NIK. Nie likwiduje to poważniejszych zagrożeń, na przykład wykolejania się pociągów - mówi Kwiatkowski.
Bardzo wolno idzie wprowadzenia europejskiego systemu kierowania ruchem ERTMS, a dotychczasowy system Radio Stop nie jest szyfrowany i często dochodzi do nieuprawionego nadania sygnałów zatrzymania pociągu. Wagony są stare, a te które nie nadają się do użytku blokują tory i utrudniają manewry - alarmuje NIK.
(az)