Szpitale psychiatryczne nie przestrzegają procedur postępowania wobec chorych oraz źle dokumentują swoją pracę - wynika z najnowszego raportu NIK. Izba nie wyklucza także, że w placówkach łamane są prawa pacjentów.

REKLAMA

Według raportu, połowa skontrolowanych w 2011 r. przez NIK oddziałów psychiatrycznych była zaniedbana i przepełniona, a 70 proc. sal nie spełniało wymogów leczenia psychiatrycznego.

Zdaniem Izby, natychmiastowej poprawy wymaga przestrzeganie w szpitalach procedur związanych z przyjmowaniem chorych bez ich zgody oraz stosowaniem wobec nich środków przymusu bezpośredniego. NIK alarmuje także, że szpitale powszechnie lekceważą obowiązek rzetelnego prowadzenia dokumentacji dotyczącej takich przypadków. Brak odpowiednich wpisów może wskazywać na naruszanie praw pacjentów.

Leczenie bez wyjaśnienia

Tak rażące zaniedbania w dokumentowaniu przyjęć pacjentów bez ich zgody stwierdzono niemal we wszystkich skontrolowanych szpitalach. Najczęściej brakowało: zatwierdzenia przez ordynatora przyjęcia pacjenta, możliwości zasięgnięcia opinii drugiego lekarza, wpisów o poinformowaniu pacjenta o przyczynach zatrzymania i przysługujących mu prawach, oraz wpisów o zapoznaniu chorego z planem leczenia.

Raport NIK wskazuje, że żaden z 64 pacjentów, których historie leczenia poddano kontroli, nie został poinformowany o przyczynach hospitalizacji i planowanym leczeniu. NIK uważa, że brak takiego ustawowego obowiązku i domniemanie, że sąd poinformował pacjenta o przyczynach leczenia, nie mogą tłumaczyć braku informacji od lekarza.

Zdaniem NIK w szpitalach psychiatrycznych niewłaściwie dokumentowane są także przypadki stosowania przymusu bezpośredniego. Zdarza się, że wbrew prawu przymus zlecany jest od razu na 24 godziny (zamiast na cztery godziny, z możliwością przedłużenia po ponownym badaniu lekarskim). NIK podkreśla, że luki w dokumentacji nie mogą być tłumaczone przeoczeniami, a tak właśnie najczęściej wyjaśniali je kontrolerom lekarze. Izba nie wyklucza, że luki w dokumentacji były efektem nierespektowania praw pacjenta.

Poprawa, choć nieznaczna

NIK przyznaje jednocześnie, że w stosunku do wyników kontroli z 2007 roku nastąpiła poprawa w dostępie do informacji oraz diagnostyki i leczenia chorób. Podkreśla jednak, że stwierdzono wiele nieprawidłowości, m.in. . niedostateczne zabezpieczenie warunków sanitarnych i przeciwpożarowych oraz nadmierne zagęszczenie łóżek w salach. Wskazuje też na rażące zaniedbanie w samych jednostkach: brudne ściany, nieszczelne okna, dodatkowe łóżka umieszczone na korytarzach, brak papieru toaletowego w łazienkach.

Wyniki kontroli zostały przekazane do Ministerstwa Zdrowia, Rzecznika Praw Pacjenta i dyrektorów szpitali.