20 zatrzymanych dowodów rejestracyjnych i 35 mandatów - to efekt dokładnej kontroli autobusów jeżdżących po drogach województwa mazowieckiego. Policjanci w ciągu kilkunastu godzin sprawdzili ponad 200 pojazdów! Okazało się, że co dziesiąty autokar w regionie to grat.

REKLAMA

Niesprawne hamulce, układ kierowniczy, zużyte opony - takie wady miał co dziesiąty sprawdzony autobus. Poza tym w pojazdach brakowało apteczek i prawidłowego oznakowania. Aż osiem autokarów nie nadawało się do dalszej jazdy.

Policjanci sprawdzali też przestrzeganie czasu pracy kierowców, ich trzeźwość oraz sposób przewożenia pasażerów.

Ujawniono jeden przypadek przewozu większej liczby osób, niż wynosiła liczba miejsc wpisanych w dowodzie rejestracyjnym. Kierowcy autobusów popełnili też 32 wykroczenia drogowe, chodziło m.in. o zbyt dużą prędkość.

Policjanci zapowiadają kolejne podobne działania już w najbliższym czasie.