Po 18 latach za kratkami Tomasz Komenda - skazany, zdaniem prokuratury: niesłusznie, na 25 lat więzienia za gwałt i zabójstwo piętnastolatki - tuż przed godz. 15 wyszedł na wolność. Sąd penitencjarny przy Sądzie Okręgowym we Wrocławiu warunkowo zwolnił go właśnie z odbywania kary. Z takim wnioskiem wystąpiła Prokuratura Krajowa. Inny skierowała do Sądu Najwyższego: chodzi o wznowienie postępowania ws. Komendy.
Przed aresztem śledczym na Tomasza Komendę czekała rodzina, m.in. matka i jego rodzeństwo. Mężczyzna nie chciał rozmawiać z dziennikarzami. Jego matka powiedziała jedynie, że dziś jest "najszczęśliwszą matką na świecie".
Tomasz Komenda jest ju na wolnoci. @RMF24pl pic.twitter.com/WnX8uCdXSj
BartekPaulus15 marca 2018
W przekonaniu sądu dalsze odbywanie kary przez skazanego byłoby niezasadne - mówił uzasadniając decyzję o warunkowym zwolnieniu sędzia Jerzy Nowiński.
Dodał, że Tomasz Komenda ma również bardzo dobrą opinię w więzieniu, nie był on tam karany, ale wielokrotnie nagradzany za regulaminowe zachowanie. Sędzia mówił również o rodzinie, która cały czas wspiera skazanego i chce go otoczyć opieką.
Warunkowe zwolnienie z odbywania kary oznacza, że Komenda przez 10 lat będzie miał dozór kuratora, a na zmianę adresu zamieszkania musi mieć zgodę sądu. Te obostrzenia zostaną zniesione, gdy Sąd Najwyższy pozytywnie rozpatrzy wniosek prokuratury o wznowienie postępowanie i uniewinni mężczyznę - powiedział sędzia.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Tragiczne wydarzenia rozegrały się w noc sylwestrową na przełomie 1996 i 1997 roku. 15-letnia Małgorzata K. spędzała ją z koleżankami w dyskotece w Miłoszycach pod Wrocławiem. W trakcie zabawy wyszła przed budynek. Kilkanaście godzin później została znaleziona martwa na prywatnej posesji naprzeciwko dyskoteki. Zmarła wskutek wyziębienia organizmu i odniesionych ran. Przed śmiercią, jak się okazało, została brutalnie zgwałcona.
Rodzina Tomasza Komendy czeka przed aresztem na jego wyjcie. Po 18 latach wychodzi na wolno. Zdaniem prokuratury jest niewinny. @RMF24pl pic.twitter.com/f6TcoFCj2s
BartekPaulus15 marca 2018
W 2004 roku Tomasz Komenda usłyszał prawomocny wyrok 25 lat więzienia za gwałt i zabójstwo nastolatki. Do dzisiaj za kratami spędził już jednak 18 lat: od momentu aresztowania w 2000 roku. Zdaniem prokuratury: niesłusznie, bowiem jest niewinny.
Z prośbą o ponowne zajęcie się sprawą zwrócili się w zeszłym roku do Zbigniewa Ziobry rodzice Małgorzaty K.
Poleciłem raz jeszcze zbadać okoliczności śmierci 15-letniej Małgosi. Zajęli się tym doświadczeni prokuratorzy i policjanci z Wrocławia. Dzięki ich pracy, mimo upływu lat, udało się zatrzymać mężczyznę, który - jak wszystko na to wskazuje - jest rzeczywistym sprawcą tej potwornej zbrodni - informował minister sprawiedliwości i prokurator generalny we wtorek.
Śledztwo zostało wznowione: w czerwcu 2017 prokuratura poinformowała, że w sprawie zbrodni sprzed ponad 20 lat zatrzymano Ireneusza M. Prokurator przedstawił mu zarzuty zgwałcenia ze szczególnym okrucieństwem i zabójstwa piętnastoletniej Małgorzaty K. Od tego czasu M. przebywa w areszcie.
Rozpoczo si posiedzenie sdu, ktry ma zdecydowa o przerwie w odbywaniu kary przez Tomasza K.. Zdaniem prokuratury mczyzna skazany za gwat i zabjstwo 15 latki z Mioszyc jest niewinny. @RMF24pl pic.twitter.com/zsy3PhXD1d
BartekPaulus15 marca 2018
(e, mpw)