Prawo i Sprawiedliwość negocjuje z Ruchem Pięciu Gwiazd w sprawie wejścia Włochów do europarlamentarnej frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR) – dowiedziała się nieoficjalnie z dwóch niezależnych źródeł korespondentka RMF FM Katarzyna Szymańska-Borginon. Skutkiem takiej decyzji byłoby przesunięcie się EKR z piątego na czwarte miejsce pod względem wielkości frakcji.
Powiększenie frakcji daje więcej przywilejów - m.in. więcej eksponowanych stanowisk. Przyjęcie 14 europosłów z Ruchu Pięciu Gwiazd trzeba będzie jednak opłacić jakimś stanowiskiem. Fabio Massimo Castaldo jest wiceprzewodniczącym Parlamentu Europejskiego i na pewno będzie chciał utrzymać to stanowisko - usłyszała nasza dziennikarka w Brukseli.
Zdaniem informatorów dziennikarki RMF FM to przedstawiciele Ruchu mieli zwrócić się do PiS-u o rozmowy. Ruch, który jest w Europie Wolności i Demokracji Bezpośredniej (EFDD), boi się rozpadu swojej frakcji (nastąpi wraz z brexitem, bo odejść będzie musiało wtedy 29 "brexitowców" Farage’a) i szuka dla siebie miejsca. Rozmawiał już także z Zielonymi.
Negocjacje będą bardzo trudne z powodu różnic programowych dzielących oba ugrupowania. Ruch Pięciu Gwiazd opowiada się za relokacją uchodźców, w przeciwieństwie do PiS. Jest także prorosyjski. W PiS uważany jest za "mniej prorosyjski" niż Liga Północna Mateo Salviniego, z którą najwyraźniej PiS-owi rozeszły się drogi. Dla partii Jarosława Kaczyńskiego "czerwoną linią" był związek z Marine Le Pen, z którego jednak Salvini nie zamierzał rezygnować.
Zdaniem rozmówców dziennikarki RMF FM z Ruchem Pięciu Gwiazd będzie się można porozumieć w kwestii rosyjskiej. Jeżeli dojdzie do porozumienia, to dzielimy się we frakcji: oni odpowiadają za południe Europy, a my za Wschód i nie wtrącamy się - wyjaśnia jeden z polityków PiS.
Ruch Pięciu Gwiazd jest bardzo proekologiczny. To także nie jest problem. To w zasadzie lewica - usłyszała dziennikarka RMF FM w Brukseli.
Teoretycznie problemem mogłaby być także obecność w EKR innych Włochów (Bracia Włosi - Fratelli d'Italia), którzy nie lubią się z Ruchem Pięciu Gwiazd. W PE obowiązuje niepisana zasada, że grupa narodowa we frakcji musi wyrazić zgodę na przyjęcie innej partii z tego samego kraju. Jednak i ten problem został podobno wstępnie rozwiązany. Za cenę powiększenia frakcji Bracia Włosi mieli wyrazić wstępną zgodę na negocjacje.
Wczoraj do EKR-u przyjęto 5 nowych eurodeputowanych, m.in. z holenderskiego Forum voor Democratie. FvD jest przeciwne swobodnemu przepływowi pracowników z Europy Wschodniej, w tym z Polski. Bardzo naciska na ograniczenie możliwości delegowania pracowników z polskich firm do pracy w Holandii. Optuje także za wprowadzeniem wiz dla Ukraińców.