​Kary od 6 do 13 lat więzienia wymierzył sąd w Bydgoszczy czterem młodym mężczyznom, oskarżonym o napaść na strażnika i nauczyciela zawodu w Schronisku dla Nieletnich w Chojnicach (Pomorskie). Strażnik zmarł w szpitalu. Nauczyciel miał połamane żebra.

REKLAMA

Przed sądem odpowiadali: Alessandro G. z Torunia, Tomasz J. z Włocławka (obaj mieli w chwili dokonania przestępstwa po 16 lat), Dariusz K. z Inowrocławia (18 lat) i gdańszczanin Bartosz B. (17 lat). Pierwszy z nich odpowiadał za zabójstwo strażnika, a pozostali za współudział w tym czynie oraz za napaść i ciężkie uszkodzenie ciała nauczyciela, który jest traktowany jako funkcjonariusz publiczny.

Wobec Alessandro G. sąd orzekł najwyższą karę - 13 lat pozbawienia wolności. Bartosz B. (sądzony także za wcześniejszą napaść z nożem na policjanta) i Dariusz K. zostali skazani na kary 12 lat więzienia, a Tomasz J. na 6 lat pozbawienia wolności.

Wyrok wobec Bartosza B. obejmuje także zarzut usiłowania zabójstwa policjanta z Inowrocławia. Doszło do tego w czerwcu 2012 r., podczas poszukiwania go w celu osadzenia w schronisku dla nieletnich. Chłopak sam zadzwonił na policję i podał miejsce pobytu. Gdy funkcjonariusze przyjechali pod wskazany adres, zaatakował jednego z nich nożem.

Z wyjątkiem Dariusza K., wszyscy oskarżeni w chwili dokonania przestępstwa byli niepełnoletni, ale przed sądem odpowiadali za swoje czyny jak dorośli. Z powodu ich wieku proces toczył się z wyłączeniem jawności, niejawne jest także uzasadnienie wyroku.

Brutalnie pobili i uciekli

Do napaści na strażnika i nauczyciela zawodu doszło 16 lipca 2012 roku. Nastolatkowie pobili mężczyzn w warsztacie narzędziami i metalowymi elementami ogrodzenia, po czym uciekli ze schroniska. Strażnik Ryszard B. zmarł po czterech dniach w szpitalu; pobity kierownik warsztatu przeżył.

Zapoczątkowana brutalnym atakiem ucieczka trwała - jak podało wówczas w komunikacie schronisko w Chojnicach - 40 minut. Do napaści doszło o godz. 12.35. O 13.15 cała czwórka została ujęta ok. 1,5 km od schroniska.

W chojnickim schronisku nastolatkowie oczekiwali na umieszczenie w zakładach poprawczych za rozboje, pobicia i zniszczenie mienia. Wydany we wtorek wyrok jest nieprawomocny.

(abs)