Kolorowe reklamy na autobusach i tramwajach komunikacji miejskiej mogą być niebezpieczne. Według strażaków, w razie wypadku, mogą one przeszkadzać w przeprowadzeniu sprawnej akcji ratunkowej.

REKLAMA

Dzięki foliom samoprzylepnym pasażerowie widzą dokąd jadą, z zewnątrz natomiast nie można zobaczyć, czy w autobusie lub tramwaju panuje tłok. Jeżeli nie widać nic z zewnątrz, nie jesteśmy w stanie szybko określić, ile osób ewentualnie może potrzebować naszej pomocy - mówi Witold Obajczyk z Państwowej Straży Pożarnej z Warszawy.

Strażacy podkreślają, że nie ma też pewności, czy folia w razie wypadku pozwoli pasażerom skorzystać z wyjść bezpieczeństwa. Te taśmy są na pewno mocne, bo te reklamy jeżdżą nawet kilka lat. Mogą przeszkadzać, jeżeli nie są prawidłowo wykonane - dodaje.

Pasażerowie nie przywiązują jednak większej uwagi do względów bezpieczeństwa. Niektórym duże reklamy po prostu przeszkadzają. Jak sprawdził nasz reporter, reklamowe folie spełniają jedynie wymagania przeciwpożarowe.