Do magazynu włamał się przez otwór w dachu. Ale uciec już nie potrafił. 16-letni złodziej ze Stargardu Szczecińskiego zaklinował się w lufciku. Rano, błagającego o pomoc rabusia znalazł właściciel okradanego magazynu.
16-latek postanowił dokonać skoku wspólnie z kolegami. Do magazynu weszli przez otwór w dachu. Tą samą drogą mieli też wyjść, jednak z tym zadaniem poradziła sobie tylko dwójka złodziei. Trzeci chciał znaleźć wymagającą mniejszej sprawności drogę ucieczki. Jego wybór padł na niewielkie okienko. Niestety, nastolatek źle oszacował swoje rozmiary i utknął w lufciku.
Uwięzionego w oknie i błagającego o pomoc złodziejaszka dopiero rano odnalazł właściciel okradzionej firmy. Chłopak zwisał z otworu głową w dół i sam nie był w stanie się z niego wydostać. Złodziej wprost z okiennej ramy trafił w ręce policji. Jego kompani ukradli towar wart kilka tysięcy złotych. 16-latek usłyszał zarzut kradzieży. Stanie przed sądem dla nieletnich. Ten sam los czeka jego bardziej sprawnych fizycznie kolegów.