Zaledwie trzy dni wisiało koło ratunkowe w pobliżu Warty w Gorzowie Wielkopolskim. Ukradły go trzy nastolatki. Być może uda się ustalić sprawczynie dzięki kamerom umieszczonym na bulwarach.
Koło zniknęło w nocy z soboty na niedzielę. Z informacji, która dotarła do Gorzowskiego Rynku Hurtowego, zarządcy tej części nadwarciańskiej promenady, zabrały je dziewczyny w wieku gimnazjalnym bądź licealnym. Dlatego teraz sprawdzane są zapisy z monitoringu, by ustalić sprawczynie kradzieży.
Jednocześnie GRH apeluje do nastolatek o zwrot koła do swojej siedziby bądź odwieszenie go na miejsce.
Pięć kół ratunkowych zawisło nad Wartą w zeszłym tygodniu. Stało się tak, bo na początku listopada doszło nad rzeką do groźnego wypadku. Podczas spaceru siedemdziesięcioletniej kobiecie do rzeki stoczył się wózek z wnuczką. Na ratunek kobiecie i dziecku pośpieszyli wówczas restauratorka i wędkarz, którzy rzucili się do rzeki. Babcię i wnuczkę udało się uratować. Z pewnością w takiej sytuacji bardzo pomogłyby właśnie koła ratunkowe.